wikimedia.org Polypodium formosanum Cristatum |
Organizm ludzki potrzebuje w ciągu doby od 20 do 30 litrów tlenu. Wykonując codziennie 22 tys. oddechów, oprócz powietrza pochłania również większość znajdujących się w nim szkodliwych substancji.
Trujące mieszkania
Nie zawsze jest to tylko kurz lub zanieczyszczenia pochodzące ze spalin samochodowych. Niebezpieczeństwo dla zdrowia kryją też nasze mieszkania - ściany, meble, tapety i wykładziny. Specjaliści mówią nawet o tzw. syndromie chorych budynków, który może wystąpić u osób długo przebywających w pomieszczeniach o złej wentylacji. Narzekają wówczas na bóle i zawroty głowy, podrażnienie oczu, nosa i gardła, suchy kaszel, przesuszenie skóry, nudności, trudności z koncentracją, zmęczenie i nadwrażliwość na zapachy. Objawy te ustępują po opuszczeniu budynku. Co ważne, nie chodzi tylko o pomieszczenia przemysłowe, gdzie jest dużo zanieczyszczeń, syndrom ten zdarza się często po prostu w domach, zwłaszcza w starym budownictwie - do budowy bloków z lat 70-tych stosowano często materiały zawierające toksyczne substancje (ksylen, toluen, smołowe papy itp.).
Trujące mieszkania
Nie zawsze jest to tylko kurz lub zanieczyszczenia pochodzące ze spalin samochodowych. Niebezpieczeństwo dla zdrowia kryją też nasze mieszkania - ściany, meble, tapety i wykładziny. Specjaliści mówią nawet o tzw. syndromie chorych budynków, który może wystąpić u osób długo przebywających w pomieszczeniach o złej wentylacji. Narzekają wówczas na bóle i zawroty głowy, podrażnienie oczu, nosa i gardła, suchy kaszel, przesuszenie skóry, nudności, trudności z koncentracją, zmęczenie i nadwrażliwość na zapachy. Objawy te ustępują po opuszczeniu budynku. Co ważne, nie chodzi tylko o pomieszczenia przemysłowe, gdzie jest dużo zanieczyszczeń, syndrom ten zdarza się często po prostu w domach, zwłaszcza w starym budownictwie - do budowy bloków z lat 70-tych stosowano często materiały zawierające toksyczne substancje (ksylen, toluen, smołowe papy itp.).
* Ksylen substancja, która znajduje się w środkach do impregnacji drewna i rozpuszczalnikach. Mogą go więc zawierać elementy drewniane (np. strop) oraz stare, 30- i 40-letnie okna. Ksylen może wywoływać znużenie, zawroty głowy, duszności i nudności, alergie i choroby dróg oddechowych.
* Formaldehyd jest bezbarwnym gazem o zapachu formaliny. Bywa stosowany w produkcji materiałów budowlanych i wykończeniowych, głównie prasowanych materiałów drewnopochodnych (np. pływa paździerzowo-wiórowa, sklejka). Występuje także w niektórych wykładzinach podłogowych, klejach, dymie papierosowym i benzynie. Badania wykazały, że różni ludzie w odmienny sposób reagują na tę substancję - to samo stężenie gazu w powietrzu u jednych może wywoływać niepożądane objawy (uczulenia, kaszel, chrypkę, podrażnienia nosa i oczu) nawet w stopniu ostrym, podczas gdy inne osoby wcale nie odczuwają jego działania.
* Trójchlorek etylu - można go spotkać w środkach do prania na sucho, farbach, lakierach, klejach i substancjach używanych w kserokopiarkach, niekorzystnie wpływa na funkcję myślenia, pogarsza pamięć i prowadzi do apatii.
* Benzen - drażni skórę i oczy, wywołuje zawroty i bóle głowy, utratę łaknienia, hamuje procesy myślenia, może powodować otępienie, a występuje w dymie papierosowym, włóknach syntetycznych i detergentach.
Świeże powietrze
Najprostszą rzeczą, jaką możemy zrobić, by utrzymać w domu zdrowe powietrze, jest częste wietrzenie mieszkania (absolutne minimum to kwadrans dziennie), nawet zimą - w ujemnych temperaturach łatwiej giną roztocza i chorobotwórcze mikroby. Problem powstaje wtedy, gdy ktoś z domowników jest uczulony na pyłki roślin lub mieszkamy w miejscu o dużym stopniu zanieczyszczenia powietrza (np. blisko szosy). W tym drugim przypadku dobrze jest mieć w domu rośliny, które będą przechwytywać choć część szkodliwych substancji.
Naturalna ochrona
Rośliny są wręcz niezbędne w mieszkaniu - nie tylko dają namiastkę przyrody w domu, ozdabiają wnętrza i nadają niepowtarzalny urok, ale też stwarzają mikroklimat, działają pozytywnie na nasze zdrowie, odtruwając otoczenie z toksyn, o jakich większość ludzi nawet nie wie. Ludzie hodujący rośliny znają ich zalety i doceniają znaczenie im przypisywane, ale może się zdarzyć, że nie będziemy mieli czasu się nimi zajmować. Wtedy lepiej kupić rośliny, które są łatwe w utrzymaniu, nie mają dużych wymagań, ale spełniają swoje zadanie i odtruwają nasze otoczenie. Przykładem takich roślin są:
Paprotki - wprowadzają do domu ciszę i spokój, szybko się rozrastają, ale wymagają dużo wilgoci, są na pierwszym miejscu pod względem pochłaniania toksyn, szczególnie formaldehydu.
Zielistka Sternberga - jest mało wymagająca, pochłania szkodliwe promieniowanie emitowane przez komputery.
Dracena - skutecznie pochłania trójchloroetylen, szybko rośnie, czasami osiągając nawet 3 metry.
Bluszcz pospolity - pochłania formaldehyd, jest łatwy w pielęgnacji i dobrze dostosowuje się do środowiska.
Źródło: fx4.pl